Rafał Brzoska – prezes Grupy Integer.pl opowiada Agnieszce Świst-Kamińskiej o czynnikach wpływających na odniesienie sukcesu, podkreślając wielką wagę nieszablonowego myślenia, elastyczności oraz innowacyjności.
A.Ś.-K.: Zatrudnia pan kilka tysięcy osób. Jaki jest wpływ efektywnej komunikacji interpersonalnej na prawidłowe funkcjonowanie wszystkich szczebli firmy?
R.B.: Komunikacja to podstawa zarządzania, o czym wie każdy sprawny szef. W przypadku Grupy Integer.pl postawiliśmy na wdrożenie innowacyjnych narzędzi służących do komunikacji wewnętrznej: pracownicy sami zgłaszają, jakiej wiedzy im brakuje o danym produkcie bądź usłudze i co pragną udoskonalić w swojej pracy. Przede wszystkim doceniamy innowacyjność – na każdym szczeblu naszej firmy. Nasi pracownicy wiedzą, że mogą przedstawić swój pomysł swojemu przełożonemu, zostaną wysłuchani – a jeśli ten pomysł będzie dobry, trafi także do mnie.
Jakie umiejętności należy posiadać, aby skutecznie zarządzać zespołem i co cechuje prawdziwego lidera?
– Prowadzenie prężnie rozwijającego się biznesu wymaga stałej koncentracji. Nie można pozwolić sobie nawet na chwilę rozluźnienia czy nieuwagi. Konkurencja tylko na to czeka. Dobry lider to taki, który zachęca do nieszablonowego myślenia, podejmowania wyzwań – choć czasem wydają się nierealne – i pokonywania przeszkód. Sprawny szef to jednak nie wszystko. O sukcesie firm wchodzących w skład Grupy Integer.pl decydują pracownicy każdego szczebla organizacji – bez ich codziennego wysiłku nie zaszlibyśmy tak daleko.
Pańska firma podbija rynki zagraniczne. Czym różnią się nasi menedżerowie od zagranicznych specjalistów?
– Polska kadra menadżerska jest bardzo dobrze przygotowana do ogólnoświatowych wyzwań. Szerokie doświadczenie – wypracowane na przestrzeni ostatnich 25 lat – pozwala w pełni odpowiedzieć na oczekiwania rynkowe. Dynamiczny rozwój polskiej gospodarki w nowych uwarunkowaniach ustrojowych, jaki notowany był w Polsce od lat 90. XXw., nauczył polskich menadżerów elastyczności i pracy w stale zmieniającym się otoczeniu. Z całą pewnością taka wprawa daje im przewagę nad zagranicznymi kolegami.
Większość ludzi pracuje dla pieniędzy. Jak sprawić, aby pieniądze pracowały dla nas?
– Jest to kwestia wizji, kwestia ambicji. Ja nie pracuję dla pieniędzy, a dla realizacji ciekawych projektów, ciekawych pomysłów, które powodują, że bardzo wielu ludzi chce je współrealizować. Oczywiście to wszystko jest okupione ciężką pracą i czasem, który musi zostać poświęcony na realizację tego typu działań. Jak sobie przypominam początki swojego biznesu, niezależnie, czy rozwijałem działalność polegającą na roznoszeniu ulotek, czy później na doręczaniu listów, czy teraz na rozwijaniu sieci zaawansowanych technologicznie urządzeń, to zawsze tak było.
Inwestuje pan w przedsięwzięcia takie jak system Salesmanago. Czy warto inwestować w start-upy?
– Z reguły nie inwestuję w projekty w ich początkowej fazie rozwoju. Każdą możliwość inwestycyjną dokładnie analizuję. Staram się precyzyjnie oszacowywać ryzyko, dlatego po ostatecznej decyzji mam z reguły spokojne myśli. Idealnie, by biznes był na progu rentowności. Jestem pasywnym inwestorem: oferuję model smart money, gdzie mogę pomóc, doradzić czy podzielić się własnym doświadczeniem, ale także wskazać nowe obszary działalności. To taki mix mentoringu i wsparcia kapitałowego. Innowacyjne rozwiązania, które mogą być synergiczne dla Grupy Integer.pl, leżą w kręgu moich biznesowych zainteresowań, stąd, między innymi, decyzja o stworzeniu InQubit, inkubatora nowych technologii. Celem tej spółki są inwestycje w projekty i pomysły w obszarze logistyki oraz e-commerce, które jednocześnie mogą w przyszłości być kompatybilne dla usług Grupy Integer.pl będącej większościowym udziałowcem InQubit.
Ile są warte nowatorskie pomysły?
– Z całą pewnością inwestowanie w nowatorskie pomysły i rozwój działu R&D to jedna z najlepszych metod na zwiększanie konkurencyjności przedsiębiorstwa. Integer.pl jest tego doskonałym przykładem – odważna strategia bazująca na ekspansji Paczkomatów® początkowo w Polsce, a obecnie również na światowych rynkach spowodowała, że staliśmy się jednymi z największych innowatorów globalnego rynku e-commerce. Stało się tak nie bez powodu – podobne rozwiązania dopiero testują tacy giganci jak: Amazon czy Google. Owszem, taka strategia wymaga często znacznych środków finansowych. Uważam jednak, że prawdopodobieństwo sukcesu przy takim nastawieniu do biznesu jest zdecydowanie wyższe niż w przypadku implementacji podobnych rozwiązań, którymi rynek już dawno został nasycony.
Odpowiedzi udzielił: Rafał Brzoska, prezes Grupy Integer.pl
Dodaj komentarz