Agnieszka Świst-Kamińska: Skąd pomysł na założenie marki Oswald Schilling?

Wawrzyniec Sawicki: Pomysł na markę wziął się z kilku powodów, po pierwsze brakowało mi w mojej garderobie fajnych dodatków z charakterem, głównie pasów. Moje zamiłowanie do sztuki, designu ukierunkowałem więc również w tą stronę. Zacząłem rysować i projektować pierwsze wzory na klamry, spinki i tkaniny. Zawsze byłem zakochany w historii, starych książkach i fotografiach stąd myślę powstała idea stworzenia marki nawiązującej do historii. Zarówno w  moim domu rodzinnym jak i u siebie, mam pamiątkowe zdjęcia pradziadka Oswalda, towarzyszyły mi one od najmłodszych lat, w końcu stały się dla mnie bardzo mocną inspiracją.

-Nazwa firmy wzięła się od Pana pradziadka. Czy był on dla Pana wzorem do naśladowania, inspiracją?

-Tak, z pewnością. Oswald był mężczyzną z klasą, był zawsze świetnie ubrany. Mnie szczególnie ujmują Jego zdjęcia z okresu oficerskiego w armii Austro-Węgierskiej. Stąd inspiracje mundurem, militarnością, solidnością zarówno w formie jak i materiałach wykorzystywanych do produkcji OS.

-Do jakiego typu mężczyzny kierowane są produkty marki Oswald Schilling?

-Charakter kolekcji „Galicja Memories” z jednej strony czerpie inspiracje z surowości prostych żołnierskich mundurów i pasów, z drugiej strony z galicyjską elegancją i precyzją. Nasze pasy czy bransoletki pasują więc zarówno do dżinsów jak i do stroju biznesowego. Mamy w ofercie klamry stalowe, patynowane – ciężkie, ale są również klamry ze szlachetnego drewna jak np. wiodąca w całej kolekcji klamra z czarnego dębu inkrustowana srebrem.

-Czy według Pana dodatki, akcesoria są niezbędne do podkreślenia, uzupełnienia całej stylizacji?

-Oczywiście, dodatki nadają charakteru całej stylizacji. Jednak jestem zwolennikiem nie przesadzania z ilością dodatków, niektórzy mężczyźni ulegają pokusie ubrania na siebie za dużo co nie zawsze jest korzystne. Trzeba umieć to zrównoważyć i dopasować, tutaj często z pomocą przychodzi dobry stylista.

-Jaki dodatek powinien znaleźć się w szafie każdego mężczyzny?

-Na pewno pas, a najlepiej kilka – w różnych grubościach i kolorach, nie powinno zabraknąć czerni, brązu, szarości może jeden kolor pasujący do ulubionych spodni? Najlepiej z różnymi  klamrami, które dobieramy odpowiednio do reszty stroju. Drugim bardzo ważnym dodatkiem o ile ktoś nosi marynarki jest poszetka – tutaj również warto mieć kilka wzorów i kolorów. Z pewnością przyda się kilka krawatów i kilka par spinek.

-A jakiego dodatku nie mogłoby zabraknąć w Pana szafie?

-Moim ulubionym dodatkiem oprócz pasów są bransoletki, mogą być ciężkie skórzane grube ale i lżejsze kolorowe, wszystko w zależności od tego co ubieram.

-A czym wyróżniają się dodatki Oswald Schilling od tych, które są dostępne na rynku?

-Przede wszystkim są to w większości produkty ręcznie robione lub wykorzystujące elementy ręcznie robione. Drewniane klamry są w całości wykonywane ręcznie, precyzyjnie wykańczane z dbałością o każdy szczegół. Klamry metalowe są poddawane procesom galwanizacji, które sam nadzoruję tak aby każda klamra miała swój charakter i była inna. Są też klamry i metalowe elementy kolekcji poddawane moim autorskim procesom obróbki. Staramy się tworzyć produkty niepowtarzalne, piękne i z charakterem. Wszystkie skórzane dodatki są wykonywane z prawdziwej naturalnej skóry co idealnie komponuje się z drewnem. Już niebawem pojawią się produkty z kamienia i porcelany. Bardzo ważnym wyróżnikiem marki jest jej nawiązanie do historyczności, tworzymy produkty z duszą, dzięki której odbiorca staje się w pewien sposób jej częścią. Szlachetność całości dopełnia opakowanie, również produkowane z drewna.