Nie ma wątpliwości, że świat został opanowany przez styl hygge. Jeśli o nim nie słyszałyście, nic straconego! Dziś wyjaśnimy Wam wszystko.
Hygge to styl życia, które daje szczęście. Wymyślił go najszczęśliwszy naród świata, czyli Duńczycy. Hygge oznacza przytulność, poczucie bezpieczeństwa i radość z małych rzeczy – wszystko, co wprawia nas w dobry nastrój. Koncepcja nie jest nowością dla Duńczyków, jednakże świat dopiero poznaje style hygge. A w tym roku oszalał na jego punkcie.
Hygge praktykujemy wszędzie. Jednak relaks i komfort najłatwiej osiągnąć w zaciszu własnego domu. Oczywiście musi być do tego odpowiednio przygotowany. Duże znaczenie ma odpowiedni wystrój wnętrza – skandynawski, który również cieszy się dużą popularnością. Spokojne i jasne kolory, naturalne materiały, dobre oświetlenie, poduszki, koce. Czyli to, co pozwala nam się zrelaksować.
Style hygge ma również odzwierciedlenie w modzie. Zaliczamy do niego miękkie, przyjemne w dotyku tkaniny, z których szyte są nasze ubrania oraz dodatki. Ubrania mają przede wszystkim ułatwić nam dojście do stanu odprężenia. Mają nie krępować. Świetnie sprawdzą się miękkie swetry w pastelowych odcieniach, bawełniane piżamy we wzory, a także lekkie i luźne koszule. To niewątpliwie wygodny, domowy zestaw. A jaki wybrać sweter? Bez znaczenia, bylebyś czuła się w nim dobrze. Kolejna propozycja to dzianinowa sukienka, która wpisuje się w filozofię hygge. Do sukienki ubieramy wygodne legginsy. To nie tylko świetny pomysł na domowy look, ale również na wizytę niespodziewanych gości. A co na nogi? Oczywiście ciepłe kapcie. Hygge niewątpliwie sprawdza się w modzie homewear. Każdej z nas zdarza się jeden dzień, który spędzamy w łóżku – albo z powodu choroby, albo po prostu chcemy się odprężyć po ciężkim tygodniu pracy. Taka forma odpoczynku od codziennych obowiązków to idealna forma regeneracji. W domowym relaksie z pewnością przyda się ciepły szlafrok, który nałożymy na siebie od razu po relaksującej kąpieli. Do tego grube skarpety w optymistyczne wzory albo puszyste kapcie. Czyli to, co sprzyja szczególnie w mroźne wieczory i poranki. A dopełnienie stanowi gorące kakao. Brzmi idealnie prawda?
Dodaj komentarz