Dziś o modzie opowiada Ewa Wolna z bloga worldfashionstyleeve .
Agnieszka Świst-Kamińska: Czym jest dla ciebie moda?
Ewa Wolna: Czy jeśli powiem, że moda jest dla mnie w pewnym sensie formą wyrażenia siebie, to będzie to nudne? Chyba tak, bo powie tak każdy, komu zada się powyższe pytanie. Jednak nie da się z tym nie zgodzić. Moda to siła naszego charakteru, uosobienie naszego, wewnętrznego ja, to kształtowanie siebie i ewaluowanie w stylu. Jest to nierozerwalny element codziennego życia. Pokaż mi swoją szafę, a powiem Ci kim jesteś – aż ciśnie się na usta… W modzie najbardziej uwielbiam
jej wielofunkcyjność, to dzięki niej wyrażamy swoje emocje, stan ducha, wystarczy naprawdę tak niewiele by pokazać siebie innym. Moda – to dla mnie również chwila wytchnienia od codziennych spraw. Niemalże jak świat bajek i fantazji, w który zatapiam się przy komponowaniu stylizacji.
–Jakie masz obserwacje co do mody w Polsce?
-Polki potrafią o siebie zadbać, noszą się stylowo, elegancko i z klasą – tego napewno nie można nam odmówić… Coraz odważniej komponujemy swoje stylizacje. Polacy noszą się coraz odważniej, nie zważając na to co pomyślą o nich inni. „Kolorowe ptaki” widziane na polskiej ulicy to jeszcze dla nas nowość, a właśnie od takich ludzi powinniśmy czerpać inspiracje.
–Skąd czerpiesz inspiracje?
-Siedzą w mojej głowie, czasami są aż zbyt odważne, a moje skromne
ja nie pozwala na chwilę szaleństwa. Wolę jednak być skromniejszą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego. Skłamałabym jakbym na tym zdaniu zamknęła temat. Inspiracje są wszędzie trzeba się tylko na nie otworzyć. Otaczający nas ludzie, kolory, wzory, pory roku – można wymieniać w nieskończoność.
–Jak określiłabyś swój styl?
-Zachowawczy, minimalistyczny, romantyczny, elegancki i klasyczny. Codziennie uczę się by nadać mu trochę szaleństwa – jednak muszę jeszcze do tego dorosnąć. Nie gonię ślepo za trendami ale z wielką przyjemnością uszczknę zawsze coś dla siebie.
–Czy jest jakiś element garderoby, którego nigdy byś nie założyła?
-Nigdy nie mów nigdy! To co na dzień dzisiejszy nas odstrasza, jutro może stać się naszym must have. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, na wszystko trzeba znaleźć swój sposób.
–A rzecz, która stanowi must have w Twojej garderobie to… ?
–Czarne tregginsy i t-shirt, klasyczny biały lub czarny… Nic więcej do szczęścia mi nie trzeba J
-Twoje życiowe motto?
-Po pierwsze – złota zasada wzajemności, reguła etyczna: „Traktuj ludzi tak, jak sam chciałbyś być przez nich traktowany”.
Serdecznie dziękuję za rozmowę i zapraszam na bloga Ewy.
Dodaj komentarz