Rozszerzone pory to zmora niejednej kobiety. Cera ma niejednolitą strukturę i sprawia wiele problemów pielęgnacyjnych.
Jak powstają pory?
Pory powstają poprzez wzmożoną pracę gruczołów łojowych oraz zalegającej w porach wydzieliny łojowej. Jeśli jesteście posiadaczkami tłustej skóry, nie zaczniecie jej wcześnie odpowiednio pielęgnować, to pory stają się większe.
Jak pielęgnować skórę?
Podstawą pielęgnacji jest staranne czyszczenie skóry. Z pewnością należy sięgnąć po regularne peelingi. Należy również podjąć warkę z zaskórnikami, które przyczyniają się do „rozpychania” porów. Złuszczanie usuwa zrogowaciały naskórek, usuwa nadmiar łoju i czyści pory. Peeling warto wykonywać raz w tygodniu. Przy problemach z rozszerzonymi porami , do mycia twarzy używamy antybakteryjnych żeli i ziołowych toników, które zawierają alkohol i cynk. Jeśli masz wrażliwą skórę, to nie używaj ich. Warto zaopatrzyć się również w szczoteczkę do mycia twarzy, dogłębnie oczyszcza pory, przyczynia się do ich odblokowania i dzięki temu pory mogą ulec zwężeniu. Skórę nawilżamy kremami o lekkiej konsystencji., które umożliwiają lepsze oddychanie skóry. Dzięki temu skóra „nie dusi się” pod warstwą oleju mineralnego, wosków, silikonów czy wazeliny. Warto wypróbować kremy, które są specjalnie przeznaczone do skóry z rozszerzonymi porami. Stosuj także maseczki – najlepiej glinki kosmetyczne (czarna lub zielona), bowiem ściągają, oczyszczają pory z zanieczyszczeń, wysuszają wypryski, regulują wydzielanie sebum, . Warto również wykonać mikrodermabrazję (domową lub u kosmetyczki), ponieważ spłyca pory i blizny, niweluje przebarwienia potrądzikowe.
Jaki makijaż?
Przede wszystkim nie używaj pudru w kamieniu oraz fluidów, których efekt wygładzający jest krótkotrwały. Należy omijać także perłowych kosmetyków, które zawierają drobinki rozświetlające – podkreślają rozszerzone pory. Można zaś stosować sypkie pudry mineralne, które są bezpieczne dla skóry i dobrze kryją mankamenty. Podczas nakładania pudru staraj się stosować ruchy okrężne, aby kosmetyk równomiernie pokrył cerę.
Dodaj komentarz