Dziś o modzie opowiada Gabriela z bloga kolorowadusza.

Agnieszka Świst-Kamińska: Czym jest dla ciebie moda?

Gabriela Grębska: Moda jest dla mnie przede wszystkim dobrą zabawą, a oprócz tego sposobem na wyrażenie siebie. Często to, w co się ubieram, jest uzależnione od mojego nastroju.

-Jakie masz obserwacje co do mody w Polsce?

Z roku na rok ludzie są coraz bardziej świadomi w zakresie mody i ubierają się coraz lepiej. Uważam, że dużą zasługę odgrywają tutaj blogi i media społecznościowe, które „wpajają” w społeczeństwo pewne wzorce.

Skąd czerpiesz inspiracje?

-Zewsząd! Inspiracje znajduję w prasie, na wybiegach, ulicy, w muzyce, architekturze czy na blogach innych dziewczyn.

-Jak określiłabyś swój styl?

-Mieszam styl boho, casualowy i sportowy razem, przy jednoczesnym podkreśleniu dziewczęcości/kobiecości. Nie lubię przepychu.

-Czy jest jakiś element garderoby, którego nigdy byś nie założyła?

-Kiedyś miałam dużo ograniczeń i wiele razy mówiłam, że czegoś nie założę, jednak później przekonywałam się do tych rzeczy i zmieniałam zdanie. Teraz wiem, że wszystko może wyglądać dobrze, a jeśli akurat teraz mi się to nie podoba, to może w przyszłości będzie inaczej. Wykluczeniem od tej zasady są jedynie futra naturalne.

A rzecz, która stanowi must have w Twojej garderobie to… ?

-Mam kilka takich rzeczy, które stanowią bazę do wielu stylizacji. Są to np. dopasowane jeansy, czarna ramoneska, klasyczne t-shirty, botki, duży, ciepły sweter, shopperka czy plecak.

-Twoje życiowe motto?

-„Nie pat­rz wiel­ce w przeszłość, która prze­minęła i nie zaw­ra­caj so­bie głowy przyszłością, która nie na­deszła. Żyj te­raźniej­szością i spraw, by była war­ta wspom­nień.”

Serdecznie dziękuję za rozmowę i zapraszam na bloga Gabrieli.