Dziś o modzie opowiada Marta z bloga vanilliowynotes.

Agnieszka Świst-Kamińska: Czym jest dla ciebie moda?
Marta Marczyńska: Z pewnością nie ślepym podążanie za trendami! Najważniejsze jest posiadanie swojego własnego stylu, pozostając przy tym otwartym na nowości i zmiany, w końcu moda to też zabawa i eksperymenty.
-Jakie masz obserwacje co do mody w Polsce?
-Jak najbardziej pozytywne! Myślę, że ludzie coraz bardziej otwierają się na nowe style, inspirują się tym co widzą. Przez to te nasze szare ulice stają się coraz bardziej kolorowe i różnorodne.
Skąd czerpiesz inspiracje?
-Głównie z internetu. Spędzam dużo czasu na instagramie, przeglądam zdjęcia, czytam też blogi, a to jest kopalnia inspiracji. Zdarza się też, że po prostu wychodząc na ulice zobaczę dziewczynę, która jest super ubrana i w mojej głowie już rodzi się pomysł.
-Jak określiłabyś swój styl?
-Myślę, że zazwyczaj jest dość klasyczny. Czerń, biel i szarość nadal rządzą w mojej szafie i są kolorami, w których najlepiej się czuję, ale też staram się przełamywać te kolory i otwierać się na nowe rzeczy
-Czy jest jakiś element garderoby, którego nigdy byś nie założyła?
-Podobno nigdy nie powinno się mówić nigdy, ale do butów z czubami dłuuuugo trzeba by było mnie przekonywać.
-A rzecz, która stanowi must have w Twojej garderobie to… ?
Zwykły biały t-shirt. Sam w połączeniu z jeansami wygląda świetnie, a do tego jest idealną bazą do wielu stylizacji.
-Twoje życiowe motto?
-Jeśli potrafisz o czymś marzyć to potrafisz także tego dokonać.

Serdecznie dziękuję za rozmowę i zapraszam na bloga Marty.